Gdy dusza łka

8 lutego 2019

Emocje z dzieciństwa

Co dzień rano, gdy otwieram oczy, mówię do siebie: To ja, a nie zdarzenia, mam moc czynienia siebie dziś szczęśliwym lub nieszczęśliwym człowiekiem. To ja mogę wybrać, którym z nich chcę być. Wczoraj już umarło, jutro jeszcze nie nadeszło. Mam tylko ten dzień i zamierzam być w nim szczęśliwy. Groucho Marx

Kto otrzymał pełnię mądrej miłości i wsparcia w dzieciństwie, otrzymał najważniejszy kapitał.

Jeśli jednak ktoś nie otrzymał tego, co w późniejszym czasie daje stabilną podstawę, co może zrobić, by w dorosłym życiu dojrzeć, stanąć na własnych nogach?

Jak oswoić emocje z dzieciństwa?

Jak zbudować harmonię łączącą męskie i żeńskie?

Poczucie w duszy, że brakuje Ci czegoś, nawet nie wiesz czego, ale czegoś jesteś głodna… Czy doświadczasz tego czasem?

Jeśli brakuje w duszy męskiego, ojcowskiego, było to dla Ciebie wystarczająco poważne. Będzie wtedy brakowało namacalnej stabilizacji, pionu. Metaforycznie mówiąc – powietrza, pokarmu, umiejętności wyznaczenia granic, może energii życiowej. Może również będziesz doświadczasz problemów finansowych, problemów z pieniędzmi. Możesz też traktować pracę, firmę, w której pracujesz, szefa, zwierzchnika, tak, jak ojca.

Pomyśl o tym przez chwilę.

Jeśli brakuje żeńskiego, matczynego, jeśli emocje z dzieciństwa obarczone są deficytem tej żeńskiej strony, może brakować Ci w świecie dobra. Możesz doświadczać niedosytu miłości, poczucia bycia za mało kochaną, braku miłości do siebie.

Może miałaś lub miałeś poczucie jako dziecko, że w matce jest deficyt, że miłości nie było. A nawet gdzieś w głębi miałaś poczucie, że musisz się chronić, bo groziło Ci coś. Coś nieokreślonego, a jednak, podświadomie, w niezrozumiały sposób – groźnego. Ze strony matki.

A może opuściłaś dom rodzinny bardzo wcześnie. Może wyjechałeś, wyprowadziłeś się, jakbyś chciała „uciec”.

To lekcja. Tylko lekcja, nie zaś powód do obwiniania innych.

 

Zobacz też artykuł o odzyskiwaniu wewnętrznego spokoju TUTAJ

Wdruki

Emocje z dzieciństwa zapisane w postaci schematów

Programy, którymi człowiek nasiąka jak gąbka, gdy ma miesiąc życia, pół roku, rok…

Jak przerwać tamte strategie?
Zaklęty krąg, spirale kolejnych rzeczywistości, powtarzalne strategie „dziedziczone” z pokolenia na pokolenie…

Ale

Błędem byłoby winić ojca lub matkę.

Obwinianie rodziców to prosta ścieżka jedynie do choroby ciała, umysłu i ducha.

I do tego, by samemu nie brać odpowiedzialności za siebie. By nie musieć dorosnąć. Zapętlenie się w poczuciu bycia skrzywdzoną, w roli ofiary, prowadzić tylko do większej bezradności.

Często takie zapętlenie to najprostsza droga do uzależnienia od używek, jedzenia, toskycznych relacji.

Wybaczanie

jest zalecane, ale trzeba wiedzieć, jak to robić skutecznie.

Spotykałam już ludzi, którzy mówili –

  • „Pracowałem już nad tym.”,
  • „Wydawało mi się, że już mam to przerobione.”

 

Tyle, że po kilku minutach pracy okazuje się, że chyba nie do końca.

Za to zbudowanie w sobie stabilnej energii męskiej i żeńskiej, wykorzystanie tego, co każdy człowiek ma w sobie z tego powodu, że urodził się z matki i ojca, pozwala przerwać to niemal karmiczne pasmo.

Jak to osiągnąć? Co trzeba zrobić w swoim umyśle, by serce podążyło drogą zgody, miłości i harmonii? By uruchomić porządkowanie emocji z dzieciństwa?

 

Otóż, wyobraź sobie, jakby to było, gdybyś siedziała teraz na kolanach swojej matki, a obok siedziałby Twój ojciec i karmił Cię łyżeczką. Obserwuj swoje reakcje, uczucia i z sekundy na sekundę przeżywaj przez chwilę tę sytuację. Wyobraź sobie, że siedzisz na plecach, „na barana”, u ojca, a matka idzie obok i uśmiecha się do Ciebie.

A teraz wyobraź sobie, że przez całe swoje życie miałeś/miałaś tuż za sobą swojego ojca, który chronił Cię, bronił, wspierał i dawał siłę przyciszonym głosem mówiącym, że dasz radę. I nawet jeśli w realu byłoby to całkowicie niemożliwe, nie ma to znaczenia, ponieważ tutaj

proszę Cię tylko o sprawdzenie, jak się czujesz z takim wyobrażeniem

Jakby to było móc mieć dostęp do takiego stanu zawsze?

Jest wiele metod, które oddziaływują na sferę mentalną, sprawiając, że na chwilę emocje się uspokajają. Ale dopóki nie zrobisz porządku w swoim ciele mentalno astralnym, odpuszczając i uwalniające setki, może tysiące obrazów… Dopóki nie zrobisz tego porządku skutecznie, będzie to wracać. I to czasem w najbardziej niespodziewanej chwili.

A warto.

Jeśli chciałabyś, by stan pełnego dostępu do tych zasobów wzmocnił Cię na stałe, sprawdź, jakie szkolenia oferuję, by umieć poradzić sobie z emocjami, również z tymi z dzieciństwa. Szkolenia TUTAJ

Sprawdź też możliwość skorzystania z sesji indywidualnych.

Możesz nauczyć się, jak oczyszczać krok po kroku całą siebie, jak uwalniać to, co było więzami, dotychczas nie do zdjęcia.

© Mira Chlebowska, Hipnoza Poznań, Szkolenia Coaching Mirosława Kopta-Chlebowska, 2019, 27, 8, 18, 0

 

Inne na blogu

Komentarze

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *